zielone skarpetki Pana Boga
nic za darmo
ulica fabryczna
moja przestrzeń
karma zmysłów
biały stukot
harmonicznie
czerpie blask
nie mów bzdur
nie rozumiesz
wypukłości świata
słuchania czasu
trzeba umieć
takie życie
wtedy ''Bóg''
miał
zielone skarpetki
hak
|