Klatka myśli
Jeden dzień, fala skrajności
trochę śmiechu, płaczu i miłości
W nudzie czekam na wrażenia
i dostaję wielkie utrudnienia
Serce kraja mi się Boże..
bo wyjechać chcesz za morze
Umrze zaraz moja dusza
ledwo dyszy, taka susza.
Proszę podaj szklankę wody
ochłodź moich łez powody.
Szczerba
|