***

Resztkami miłości, nienawidzić Cię chcę.
Twe słowa puste, na karcie koloru krwi spisane,
dym tworzą dziś.
Porcelana zaś, sercami twymi przyzdobiona,
z ziemią się spotkała,
wydając wrzask najprzeraźliwszy z możliwych,
dźwięk miłości prawdziwej, lecz straconej.
Zapach znaleziony jeszcze w brązowym pluszu,
dziś nie w moim pokoju króluje,
lecz w pomieszczeniu dziewczynki , która moją siostrzyczką jest.
wspomnienia tylko mi zostają,
wspomnienia o których pamiętać nie chcę…
spalić je pragnę jak każde zdjęcie twoje
i żyć szczęśliwie bez ciebie się nauczyć .

Czy wrócić kiedyś będziesz chciał?
czy oczy otworzysz?
czy za późno już nie będzie, by miłość naszą wznieść do nieba?
Może ja wtopiona w ramiona innego, a ty w objęciach innej,
myśleć o sobie będziemy? I pamiętać nasze chwile cudowne..
co nie wrócą… bo nie pragniesz tego już…
Twa duma ważniejszą jest od uczucia, bo wiesz, że możesz mieć każdą,
piękniejszą, mądrzejszą…lecz czy bardziej będzie Twoja niż ja byłam?

Czy warto udawać, że się nie znamy..
gdy widok wywołuje tak skrajne uczucia miłości…
i nienawiści z miłości zrodzonej?

Nierzeczywista