TĘSKNIE

„Tęsknie”

Jesteś aniołem z moich koszmarów
Cieniem z za księżyca
Zjawą z dolin i wzgórz.
To tam zawsze mogę Cię znaleźć
Nieoczekiwanego winowajcę,
Przez, którego cierpię.
Zawsze gdy zapada zmrok
Słyszę krzyki z wnętrza mnie.
Stoję i liczę, że wszystko się zmieni.
Słyszę Twój głos z za drzew.
Chcę, abyś wrócił,
Bo wszystko jest straszne bez Ciebie.
Marnujesz czas
I ciągle się mylisz.
Tak jak tej nocy,
Gdy skończyło się wszystko.
Teraz nie jem, nie śpię,
Bo muszę mieć kogoś.
Gdzie Jesteś?
Gdzie zgnoiłeś?


Laura_Peyton_Ylonen

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2014-07-25 22:45
Komentarz autora: dla Lintu
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Laura_Peyton_Ylonen > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się