Ludzki chlew
Ludzki chlew to życia blef,
Nonsens słów, zaplątanych,
W sobie jak świński chów,
Ludzkie dusze, jak klauny w cyrku,
Umalowane maskami Cekinów, Kolczyków,
Trzeszczą, dzwonią, jak pijak zazgonią,
Ludzki chlew, to ironia ludzkich cech,
Z jednej strony samarytanin, samarytaninka,
Ludzki chłopiec, Ludzka dziewczynka
Pod rękę prowadzisz pijaka,
A on i tak pełznie jak żmija zygzakowata,
By na końcu cie zszokować,
Całuje cie w policzek, jak Judasz tak skrycie!
Ludzki chlew to wampir wszystkiego,
a zarazem niczego,
Mówiący ustami kocham cię kolego,
Mówiący duszom i czynem,
Zabij się kolego!
Bo co jest najważniejsze kolego?
Ludzki chlew, czy życie bliżniego?
chłopiec o niebieskich włosach
|