Mucha nad wodą
skarży mucha się pijawce
ledwo zwiałam głupiej kawce
chciałam znaleźć tu wytchnienie
lecz wciąż walczą o mnie klenie
biały robak się odzywa
czasem droga i tak bywa
niechże pani mnie wysłucha
kiedyś ze mnie będzie mucha
dzisiaj łase na mnie leszcze
póki biały jestem jeszcze
ale kiedyś jak się zmienię
będą brały także klenie
ty paskudny mały karle
pewnie utkniesz rybie w gardle
lepiej schowaj się w trociny
upaprany żeś z padliny
powiem krótko i rzeczowo
możesz wierzyć mi na słowo
przejdzie słoń igielne ucho
zanim ty zostaniesz muchą
MarkTom
|