Jaś
Siedzi Jaś na rajskiej plaży
tam o barakudzie marzy
weź przynętę mą kochana
siedzę tutaj dziś od rana
wciągnij spławik mój pod wodę
bo już dłużej tak nie mogę
daj nadziei poczuć tchnienie
bo do kitu me łowienie
nie rób ze mnie wciąż matołka
tyłek wrasta mi do stołka
co ja w domu dzisiaj powiem
kiedy znowu nic nie złowię
MarkTom
|