ciężko przyspieszający niepokój




spacerował po mnie jak turysta po szlaku
taki nieodgadniony ale pewny siebie
jak kuracjusz na deptaku
jak chmury i gwiazdy błądzące po niebie

wiedziałem że nic dobrego nie wróży
czekałam spokojne co przyniesie
niczym sfrustrowany muzyk
accelerando allegro grave strunami trzęsie

w końcu pękł balon dzikiego niepokoju
usiadłam bezgłośnie łkając niemocą
rozsiała się czarna garść popiołu
wplotła w głębokiej ciszy czarne warkocze

dziwne że ciągle jeszcze stoję na nogach
zahartowana troską gotowa na cios
i już nie pytam nawet pana Boga
czy tylko mi pisany jest taki popaprany los


szybcia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2014-08-26 12:32
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > < wiersze >
zrozpaczona | 2014-09-01 15:36 |
... Smutny, przeszywający i pełen emocji. Trzeba iść dalej. Trzymaj się.
Conte | 2014-08-26 18:44 |
Ula powiedziała same ciekawe rzeczy więc zostawiam tylko kilka gwiazdek:)
ula71 | 2014-08-26 18:06 |
Pozbądź się niepokoju, i tak, co ma być, to będzie, trzeba wytrwać... Wielu z nas ma taki właśnie "popaprany los"... Może łatwo tak mówić, stojąc z boku, i mnie samą również ogarnia niemoc... Ostatnio zbyt często... Póki co - musimy trwać i twardo stać na nogach :)
kazap57 | 2014-08-26 18:05 |
a mówią ze mamy wpływ na los - ale czy to prawda - b.dobry wiersz - pozdrawiam
KatNa | 2014-08-26 17:47 |
oj nie tylko Tobie :( ale głowa do góry, razem zawsze raźniej :)
Cairena | 2014-08-26 13:35 |
Trzeba sie cieszyć, póki trwa...*
Michal76 | 2014-08-26 13:32 |
"czy tylko mi pisany jest taki popaprany los" - mogę Cię uspokoić... ;-)
anias | 2014-08-26 13:10 |
i dla Ciebie świeci słońce..a szczęście pisane Ci widać jest OGROMNE...tylko tak pomaleńku idzie...***************
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się