Słyszałem

Słyszałem dzisiaj w nocy głos i wcale się nie bałem.
Myślałem tylko, że to sen, choć wątpliwości miałem.
Powiewu szept i cichość słów,
nieznany głos w powietrzu niósł.
I kiedy tak opowieść snuł
w sercu poczułem wielki ból.
Bo zrozumiałem wtedy, że
opowieść ta tyczyła mnie.
Niewolnik zmysłów okiełznany,
w szaleńczym pędzie zatrzymany.
Wzruszony śpiewem czułych słów
czekałem aż usłyszę znów
to co usłyszeć bardzo chcę
i czego bardzo boję się.


Neo

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2014-08-26 21:27
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Neo > wiersze >
kazap57 | 2014-08-28 17:57 |
warto nasłuchiwać
anias | 2014-08-27 10:10 |
i usłyszałeś...pięknie
Cairena | 2014-08-27 00:38 |
Dobry wiersz, podoba mi sie...*
KatNa | 2014-08-26 22:05 |
ciekawie...
Ziela | 2014-08-26 21:45 |
5=
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się