Krwawy strumień gorzkich łez
W puszczy niepołomickiej pełnej zieleni
przed zagrodą żubrów pośrodku leśnej kniei
płynie strumień w barwie rdzawej-czerwieni
który słucha moich niespełnionych nadziei
Za każdy razem gdy zmierzam tą drogą
jestem targany strasznie bolesną trwogą
moje serce wypełnione jest tą żałobą
po straconym szczęściu które było tobą
Przy krwawym strumieniem gorzkich łez
wspominam ten podarowany fioletowy bez
Henry_Kotinio_Feles
|