Miniatura (Kiedyś NIE-będę)
to była bardzo długa ciężka zima
bez twoich snów
pozostał mi sam cień
co oplótł
mi palce
w spazmatycznym nie-istnieniu
stabilności
rozkrzyczało mi się
spanikowane niebo
bo znów z hukiem
uciekło mi
po ścianach
(...)
Irmmelin
|