Tylu ludzi wokół mnie....
Tylu ludzi wokół mnie,
lecz tak naprawdę jestem sama,
bo nikt nawet szczery przyjaciel,
nie zrozumie pewnych spraw tak do końca.
Nikt nie potrafi dotrzeć do
rdzenia mojej duszy,
ani mojej ,ani drugiego człowieka.
Każdy z nas posiada,
w niej pewne zakątki,
których nie przekroczy nikt.
Ot porostu nie zrozumie ,moich spaw.
A i ja nie umiem wszystkich odczuć,
wypowiedzieć i wyjaśnić.
Więc w pewnym sensie każdy z nas,
skazany jest na samotność...,
do jakiegoś stopnia.
Ewawlkp
|