uszy ulewy
deszcz pada, leje coraz mocniej
perełkami serc się wzrusza porusza
a mi moknie... moknie.. i przecieka
wspomnieniami zamroczona jasna dusza
gdzieś w oddali maleńki kotek
kogut pieje jak Judasz oszalały
wyparliście się pięknych stokrotek
burza niczym młot w serce wali
sprawdzacie przez szklane oko
wizjera gdzie jest zaraza, cholera
nie widzicie kto jest spoko
kto głodem uczuć umiera
wytarłem suche od waszej obłudy oko
partyzantów, imigrantów coraz więcej
pytają jak pomóc w tej ulewie duszy
pomyśl o sercu, daj serce w poniewierce
jak się domyślasz czystsze masz uszy...
...
..
stratocaster
|