noce i dnie

na wodzie kwitły nenufary
nie poszedłeś po nie
stałeś obok mnie
zachwycony
bo nie byłam twoją Barbarą
ani ty Toliboskim
słońcem ozłocony


my wkrótce tak jak oni
każde w swoją stronę
poszliśmy
szukając przeznaczenia
u mnie cicho
ciebie wicher goni
byłam już następna
teraz poprzednia


inne mamy noce i dnie
różnic nie wytłumaczę
nie próbuję pokazać
przeczytaj tę książkę
a wtedy kto wie
zobaczysz to co czas
chciał zamazać

szybcia