+ żniwiarz i dama +

Jego twarz ponura,
z mroku mroków stworzona
a z oczu otchłań wyziera czysta,
żadnym grzechem nie skażona,
obok stoi Ona...

W prawym ręku miecz dzierży,
w lewym wagę trzyma
a twarz jej blado-kamienna,
z zasłoniętymi oczyma.

Przed tą parą szczególną
nikt ukryć się nie zdoła
i dlatego tym dwojgu
szczególnie chylę czoła.

- śmierć i sprawiedliwość -


Ponury_Nekromanta

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2014-09-23 19:06
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Ponury_Nekromanta > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się