Lubię

Lubię się zbudzić o brzasku, rano.
Zrobić, co trzeba ze swą kochaną
i wyjść na trawę zieloną boso.
Ujrzeć jak słonko myje się rosą.

Lubię jak pachnie o świcie łąka
i się zachwycać śpiewem skowronka
a na słoneczko zawiesić oko,
chociaż troszeczkę jest za wysoko.

A gdy powrócę włożę ubranko,
dam do łóżeczka lubej śniadanko.
Niech wie, że kocham ją niezmiennie
(lecz z tym śniadankiem to nie codziennie:)


roman

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2014-09-23 23:05
Komentarz autora: na przekór jesieni :)
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < roman > wiersze >
blueoctober | 2014-10-17 09:05 |
:))))
szybcia | 2014-09-25 11:29 |
:))) i ja lubię *******
Cairena | 2014-09-24 13:07 |
Super...pogodny, leciutki, aż milej na sercu, choć śniadanko nie było dla mnie...*
anias | 2014-09-24 08:39 |
mam nadzieję, że nie jesteś wyjątkiem (dajesz przykład):)o świcie na podwórku jest tak pięknie...
Eniii | 2014-09-24 08:26 |
'Zrobić co trzeba ze swą kochaną' pozytywnie mnie rozbawiłeś :)
szarotka | 2014-09-23 23:16 |
Jeden rodzynek wiosny nie czyni, ale to śniadanie...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się