z pogranicza

Kształt mojego ciała
niknie
jak aura zimnej kredy
jak posmak kroków
drzemiąc dniami.
Śniade spojrzenie spod oazy mroku
pada cieniem na cienie znaczeń

Na ziemi twardo ubitej
pochylona
wstrzymując oddech
szukam

gdzieś to jest na pewno

tutaj?
Nie tutaj


zasciana

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2014-10-01 12:47
Komentarz autora: witam wszystkich, mój pierwszy na portalu;).
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna zasciana > wiersze >
KatNa | 2014-10-01 17:41 |
ja też witam serdecznie :) pierwszy i jakże uroczy ten wiersz :) wszystkiego dobrego :)
zasciana | 2014-10-01 12:59 |
Deirdre bardzo dziękuję za Twój komentarz;). Pomyślę nad kropkami, jak tak teraz patrze...rzeczywiście może lepiej bez nich...? Przemyślę to jeszcze a teraz pozdrawiam Cię ;).
Deirdre | 2014-10-01 12:51 |
Witam Ciebie. :) Wiersz ładny, ale chyba nie do końca go rozumiem. Prawdę mówiąc, lubię doszukiwać się sensu, pomyśleć nad danym kawałkiem poezji. :) Usunęłabym jednak kropki.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się