Jak Pan da - Moja Moja Jesień
To pierdolone słońce...
Nie mogło by zajść na zawsze?
Dobrze, że jesień już pszyszła
i wszystko będzie ciekawsze.
Ciekawsze, bo chłodne i mroczne
i ścierwa się w nory schowają
i może jak Pan da, do wiosny
te szmaty pijackie wyzdychają...
Och deszczu, gdy w końcu przyjdzie
twa długa, cudowna pora
to będę Szatanu dziękował
za czasy wczesnego wieczora.
Och lato, jak dobrze żeś poszło
już w pizdu i długo nie wrócisz.
Niech w jesień tą każdy mój wrożek
się w zdechłe ścierwo obróci.
Ponury_Nekromanta
|