wprowadzenie
jesień
preludium do zimy
bukiet marzeń tracących kolory
jesień
mokre liście
błyszczące kasztany
cierpka
w smaku świeżej buczyny
deszczem siecze i w rynnach dzwoni
brunatna
jak przekwitłe
kujące łodygi łopianu
to postludium przed snem
to w złocie gasnący dzień
to roztargnienie i łzy
to koniec gry
zimne wieczory
jesień
kiedy wybrzmi
co mi przyniesie.....
szybcia
|