wprowadzenie



jesień
preludium do zimy
bukiet marzeń tracących kolory
jesień
mokre liście
błyszczące kasztany

cierpka
w smaku świeżej buczyny
deszczem siecze i w rynnach dzwoni
brunatna
jak przekwitłe
kujące łodygi łopianu

to postludium przed snem
to w złocie gasnący dzień
to roztargnienie i łzy
to koniec gry
zimne wieczory

jesień
kiedy wybrzmi
co mi przyniesie.....


szybcia

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2014-10-06 20:33
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > < wiersze >
Michal76 | 2014-10-09 11:01 |
Trzymasz czytelnika w swoich ryzach ... targasz nim, wstrząsasz, "koniec gry" - słowa jak kubeł zimnej wody na głowę. Pięknie.
anias | 2014-10-06 20:41 |
mam nadzieję, że olbrzymie szczęście Kasiu czego z całego serca życzę :) Wiersz cudny:)*****
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się