swoja

zdecydowanie zasługuję na siebie
oddychając z gracją
w natłoku poranków
których świadkiem
nie bywasz

nie ze zdziwienia unosisz brwi
słuchając oklepanych melodii
po drugiej stronie Wenus
drwię z ciebie bawiąc się
w chowanego

nie jestem pruderyjna
chodniki przychylniejsze
fokstrotowi moich szpilek
odpowiadają newralgiczną ciszą
na twoje poszukiwania


Marta_M

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2014-10-11 20:58
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Marta_M > wiersze >
Marta_M | 2014-10-12 17:19 |
anias , ula - miło mi :)
ula71 | 2014-10-12 13:20 |
Świetny, a to: "nie jestem pruderyjna chodniki przychylniejsze fokstrotowi moich szpilek" - cacko :) Pozdrawiam :)
anias | 2014-10-11 21:08 |
ciekawy, przeczytałam z zainteresowaniem :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się