Ród
Wieniec ma na głowie,
tańczy pośród drzew.
Niechaj mi kto powie
skąd słowiańska krew?
Od prastarych puszcz szumiÄ…cych
o boskiej litości?
Może to od szczytów grzmiących
ku wroga słabości?
SkÄ…d emocji iskra
w tym cudnym stworzeniu,
co mu wolność miła,
aż z nią po imieniu?
Serce wziął Słowianin
od wilków watahy,
wzór rodowych tkanin
leśne szyły strachy!
Jeśli bratku wątpisz
w duszy hardej tchnienie,
wiedz, że niedowiarka
czeka tu stracenie!
Lidia_Wiktoria
|