Ród

Wieniec ma na głowie,
tańczy pośród drzew.
Niechaj mi kto powie
skąd słowiańska krew?

Od prastarych puszcz szumiÄ…cych
o boskiej litości?
Może to od szczytów grzmiących
ku wroga słabości?

SkÄ…d emocji iskra
w tym cudnym stworzeniu,
co mu wolność miła,
aż z nią po imieniu?

Serce wziął Słowianin
od wilków watahy,
wzór rodowych tkanin
leśne szyły strachy!

Jeśli bratku wątpisz
w duszy hardej tchnienie,
wiedz, że niedowiarka
czeka tu stracenie!


Lidia_Wiktoria

Åšrednia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2014-10-13 17:56
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Lidia_Wiktoria > < wiersze >
Michal76 | 2014-10-13 21:57 |
Jest klimat. KOjarzy mi siÄ… z muzykÄ… grupy Arkona. Pozdrawiam.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się