Piszę do Ciebie listy nie wysłane cz. 2

milczysz do mnie
cisza namacalna
bezgranicznie zimnym wiatrem - z neonową siłą
w skowycie próżni
dni co mijają mnie na bezgraniczu

zabijam zapach
dzikich kadzideł

świec co wypalają mi
źrenice

zabijam resztkę krzyku
pod czaszkogromem
-A jeśli?

w tej ciszy nie ma już
błękitu
co wypełniał
głodne
żyły


Irmmelin

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2014-10-13 22:07
Komentarz autora: Nowe demony, stary strach...
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Irmmelin > wiersze >
Michal76 | 2014-10-17 13:07 |
Mocny, "wrzeszczący" wiersz. Za każdym razem, kiedy Cię czytam mam ciarki na całym ciele.
Magdis | 2014-10-16 19:27 |
Irmmelin, to podobieństwo odczuć i myśli do tych, które siedzą we mnie jest porażające!
AngelEole | 2014-10-14 23:02 |
Tak to jest, jak baran o wrażliwości poetyckiej gotowanej marchwi komentuje dobry wiersz. Nie rozumiesz = nie komentuj.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się