Niedostrojony

bezsennisz mi się



w nieznośnych brązach
liści
(nie) Jesiennych
i styranych
kakofonią nocy

coraz dalej
chodzą sny moje
odchodzą

czułą
Jesienią
niedotlenione


Magdis

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2014-10-24 15:25
Komentarz autora: ...
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Magdis > < wiersze >
Michal76 | 2014-10-26 22:58 |
To bezsennienie wżyna się głęboko w ciało ... i umysł, niczym struna, którą od tyłu dusi nas wspomnienie.
Ccclaudia | 2014-10-25 00:06 |
Przyciągnął mnie tytuł, a widząc autora wiedziałam już, że muszę przeczytać ;) Zgrzyty składają się na proces dostrajania i tutaj na cały wiersz, wszystko pasuje, choć jest niedopasowane. Nie wiem jak inaczej to ująć ale robi wrażenie i jest bardzo dobry. Na pewno będzie mi się "bezsennił" pozdrawiam
szybcia | 2014-10-24 15:52 |
czas nastroi skrzypce,co teraz jesiennie łkają...**********
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się