Wspomnienie

Czy pamiętasz ty jeszcze, kochanie
twarz księżyca wesołą znad Tatr
i to niebo gwiazdami usiane,
i te sanie pędzące jak wiatr?

Nasze serca miłością pijane,
o czym wtedy marzyliśmy też?
I jak mi do ucha szeptałaś:
możesz ze mną dziś robić, co chcesz?

Wtedy młodość nam w głowach szumiała,
chciała wieźć nas w tych saniach wciąż w dal
i zbudować nam życie wspaniałe,
jakby wciąż niekończący się bal.

Lecz się wszystko skończyło, odeszło.
Nawet księżyc staruszek znad Tatr
już nie może w szczegółach przypomnieć,
jaki wtedy był piękny nasz świat.

Siądźmy sobie, otwórzmy szampana,
niechaj wieczór umila nam świerszcz.
niechaj zagra melodie lubiane
i niech młodość przypomni ten wiersz.


roman

Åšrednia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2014-10-24 23:05
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < roman > wiersze >
zrozpaczona | 2014-10-31 20:10 |
Piękne wspomnienie :) dalszego tworzenia życzę.
Pettrus | 2014-10-26 21:09 |
Piękny wiersz Romanie.
Magdis | 2014-10-25 12:15 |
Tak, wspomnienia są najpiękniejsze... Nastrojowo:)
blueoctober | 2014-10-24 23:55 |
wszystko co nam pozostaje, to wspomnienia, których nikt nie odbierze i....kolejne przyjemne wieczory:)))
anias | 2014-10-24 23:37 |
aż się oczy spociły :) jak najwięcej takich wspomnień życzę :)
Cairena | 2014-10-24 23:19 |
O jej jakie cudne wspomnienia...*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się