Żurawie
Lecą w górze żurawie.
Śnią się im ciepłe kraje
i przelotu niestraszny im trud.
W kluczu cały ród leci
by ochronić swe dzieci,
gdy tu przyjdzie zima i chłód.
Słychać klangor z oddali,
tak jak gdyby żegnali
swoje ziemie rodzinne i kraj.
Proszą, by się nie smucić,
obiecują powrócić
kiedy znów zazieleni się gaj.
Lecą w dal takim kluczem
jakby w niebie ktoś nucił
a na przodzie leci ich wódz
i pilnuje na szlaku,
czy nie zbłądził ktoś z ptaków,
by doleciał szczęśliwie ten klucz.
Chętnie leciałbym z wami
gdybym był ze skrzydłami
i bym słuchał skrzydeł łopotu.
Ale skrzydeł ja nie mam
wiec zostanę na ziemi
będę leciał wraz z wami tęsknotą.
roman
|