MAJKILL : Milczenie Jest Złotem
Pogrążony w najciemniejszej z ciemnych
otchłani w mroku trwał przez długie lata
zamknięty w swojej jednoosobowej celi
i czekał na odpowiedni moment,
gdyż wiedział, że ta chwila
na pewno kiedyś nadejdzie.
Ponurą lecz bladą, bez wyrazu i posępną
twarz miał i swym nieustannym milczeniem
czujność ich uśpił skutecznie.
Pozwolili mu żyć, choć dobrze wiedzieli,
że żądza krwi nigdy mu nie przejdzie.
Jeszcze kilka dni poczeka sobie grzecznie
na moment gdy uciec przez piekielne
diabłów zastępy będzie mu dane
i jego czas zabijania znów nadejdzie.
Dedykuję fanom Rob'a.
Ponury_Nekromanta
|