MAJKILL : Milczenie Jest Złotem

Pogrążony w naj­ciem­niej­szej z ciem­nych
ot­chłani w mro­ku trwał przez długie la­ta
zam­knięty w swo­jej jed­nooso­bowej ce­li
i cze­kał na od­po­wied­ni mo­ment,
gdyż wie­dział, że ta chwi­la
na pew­no kiedyś na­dej­dzie.

Po­nurą lecz bladą, bez wy­razu i posępną
twarz miał i swym nieus­tannym mil­cze­niem
czuj­ność ich uśpił sku­tecznie.

Poz­wo­lili mu żyć, choć dob­rze wie­dzieli,
że żądza krwi nig­dy mu nie przej­dzie.

Jeszcze kil­ka dni pocze­ka so­bie grzecznie
na mo­ment gdy uciec przez piekiel­ne
diabłów zastępy będzie mu da­ne
i je­go czas za­bija­nia znów na­dej­dzie.

De­dykuję fa­nom Rob'a.


Ponury_Nekromanta

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2014-10-27 12:19
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Ponury_Nekromanta > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się