znów Koniec

Zamieram, gdy słyszę te słowa.
Twa mowa,
kolejna, bez sensu, nie nowa.
Choć ślepi me oczy, to daję i światło,
czego znów zabrakło?
Nie czuję nic,
jak posąg stoję w bezruchu
bez wzroku,
bez węchu,
bez słuchu
Bo serce wie swoje,
rozum bunt rozpiera.
Twa postać,
od środka, dogłębnie, mnie zżera.
Czy się poskłada ma dusza w kawałkach?
Czy zagrasz znów na niej jak na dziecięcych cymbałkach?
To koniec, lecz wiem, że na chwilę
Nie mylę się?!
nie mylę


motylemjestem

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2014-11-11 21:11
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < motylemjestem > wiersze >
p_s | 2014-11-11 22:07 |
??? odwieczne pytanie, które niejedna osoba sobie zadaje...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się