Poeta

Człapu, człapu, człap.
Idzie poeta przez świat.
Dźwiga na grzbiecie ''ego''
i roi mu się niebo.

Dostał loda na patyku,
nie wzbudziło to zachwytu.
Chciałby wejść na górę kremu
i spijać miody ''haremu''.

Ale zwodnicza ta droga,
w kremie zapada się noga.
Gramoli się na wierzchołek
i zjeżdża... na stary stołek

Człapie znów wąską ścieżyną.
Wśród ludzi - krętą koleiną.
Mija drzewa, drogowskazy,
i czasem...chwilę pomarzy.


Czorcik

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2014-11-19 22:07
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Czorcik > < wiersze >
p_s | 2017-08-15 23:34 |
;-)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się