serce...
jest takie niewielkie
całe kładziesz na dłoni
bije cicho rytmicznie
w kolorze czerwonym
z twarzą na dnie wyrytą
na zawsze już pozostanie
mieści w sobie tak wiele
westchnień nocą szeptanych
czasem zwalnia cichnie
z bólu na pół rozerwane
chłodem uczuć zmrożone
rosą łez obmywane
czas ran jego nie leczy
pamięć kurzem pokryje
najcenniejszym jest darem
gdy nie masz nie żyjesz...
anias
|