dary losu...
wczoraj miało twoje imię
nocami czekałam na dźwięk słów
wyłaniałeś się spod parasola rzęs
serce biło jak szalone
dzisiaj jest bezimienne
przeplatane bólem wspomnień
tęsknotą za niespełnieniem
lecz serce jest wolne
jutro to niewiadoma
niesie tak potrzebną nadzieję
zakwitną kwiaty zaświeci słońce
marzenia pozostaną
jak miejsce w dłoni sercu życiu
spełnienie najpiękniejszego snu.
anias
|