Odnaleziony

zauważyłam cię
a może nie zauważyłam
to tylko lekki wiatr
otworzył mi oczy

odszukałam cię
choć nie szukałam
byłeś tak blisko
i tylko kilka słów wystarczyło
że ukazały się gwiazdy

zobaczyłam
na firmamencie nieba
rozproszony smutek
za zasłoną rzęs

znalazłam
rozmytą samotność
zamykam oczy
nie zniknasz
nie boję się już samotności

odnalazłam cię
jak dobrze że jesteś
zostałeś kolorową tęczą
na moim niebie


elka

Średnia ocena: - Kategoria: Miłosne Data dodania 2014-12-13 09:30
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < elka > < wiersze >
V | 2014-12-13 14:26 |
Bardzo dużo popularnych metafor typu "odszukałam cię, choć nie szukałam", które kojarzą mi się z banalnością. Napisane prosto - ale nie uważam, by była to wada. Byleby nie napisać czegoś 'zbyt prosto' albo 'zbyt trudno' (w tym drugim przypadku poeta chyba pisze tylko dla siebie - chociaż wiadomo te pojęcia są rozległe). Za to na jakąś uwagę zasługuje trzecia strofa - moim zdaniem najciekawsza i najładniejsza z tych, które nam w tym wierszu przedstawiłaś.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się