Na wyciągnięcie ręki
dotrzeć
do krawędzi światła
przeniknąć
rozległe plamy ciemności
czy potrafię
nie wiem
bo nie dotarłem jeszcze
tak daleko
jestem pomiędzy
zielenią a błękitem
podążam za głosem serca
nawet wtedy kiedy oczy
osłaniają snem powieki
będę tam gdzie pragnienia
czy dotrę
tylko los zna odpowiedzi
podążam dalej
w każdym oddechu życia
15.04 – 16.04.2014.
kazap57
|