Nocne wiersze

Tak mi ciemno, ciemniej niż zwykle.
Ten mrok, ta noc.
Przykrywa piękno czerni swym prawdziwym smutkiem, które mnoży się z każdą gwiazdą.
Każda gwiazda strzała, którą trzymają najlbliżsi mi ludzie, a może najdalsi.
Po kolei, okręgiem, ciska w moim kierunku.
Ku mojej przestrzeni, zajętej przestrzeni.
Staje się nicością.
Zagubiona, niespójna nicość, która wypełnia akurat mnie.
Dlaczego akurat mnie. Dziwne zdjęcia. Dwa.
Jego piosenki z nią. Mogę słuchać. Słyszę.
Nie cieszą flakoniki i spódnice.
Dobra książka od Ciebie nie cieszy.
Kończę rok, jak każdy, a inaczej.
Się myślę, się zastanawiam.
Się? jestem to znaczy.


furie_nebun

Średnia ocena: 5
Kategoria: Życie Data dodania 2014-12-28 23:23
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < furie_nebun > wiersze >
p_s | 2015-01-28 08:36 |
Sted napisał, że WSZYSTKO JEST POEZJA...i ja tu jego ducha czuję
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się