Czemu nie śpisz?

Już późno, cisza, jakby cały świat umarł
Krople deszczu malują zacieki na murach
Jedyne co słychać to te dźwięki burzy
I Ty, Twój oddech jak zwykle nierówny
Nie bój się Mały, ja jestem przy Tobie
Co noc trzymam wartę byś mógł spać spokojnie
Każdej nocy jestem i zanim zapukam
Zaglądam do Ciebie przez dziurkę od klucza
Czemu nie śpisz Mały? Co Cię tak dręczy?
Odgonię demony co chcą Cię zamęczyć
Powiedz mi gdzie leży Twoich zmartwień wina
Odwracasz się mówiąc: ''To przez naszą przyjaźń''
To przez to, że co noc przychodzę Cię dotknąć
To przeze mnie cierpisz bo zwę się samotność


NiePamietam

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2014-12-31 06:57
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < NiePamietam < wiersze >
Ziela | 2014-12-31 12:24 |
Dowcipne, trafne i metaforyczne.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się