powrót do Edenu

Zapatrzyłem się na świat
Zasłuchałem w ciszę nocy
Zatrzymałem czas
Ominąłem gwiazdy
Zakopałem księżyc
Stworzyłem czarną dziurę
Wsunąłem tam rękę
Zbadałem jej czeluście
Wszedłem w czasoprzestrzeń
Zamykając oczy
Zatrzasnąłem wrota słońca
Świtowi krzyknąłem pas
Zebrałem łzy rosy
Ziemia drżała z oburzenia
Położyłem na niej dłoń
Zrozumiała …
Westchnęła ….

Dosiadłem Lucyfera
Wkradłem się w oko cyklonu
By poniósł mnie tam
Gdzie początku linia
Wspiąłem się po niej
Dotknąłem własnego wnętrza

Umarłem
By narodzić się na nowo …..


Matador

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2015-01-01 21:55
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Matador > wiersze >
kazap57 | 2015-01-03 19:20 |
tylko czy my ludzie tak potrafimy ?
szybcia | 2015-01-02 12:27 |
Umarłem By narodzić się na nowo …..i tak co dnia...
anias | 2015-01-02 10:34 |
"umarłem by narodzić się na nowo..." wcale nie tak prosto...Pozdrawiam
skala | 2015-01-02 09:04 |
intrygujący
codzienna | 2015-01-02 08:54 |
Znam to uczucie...czytałam kilka razy i za każdym razem przychodziło zamyślenie...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się