przemiana

obudzę się dnia pewnego
inaczej spojrzę na świat
odrzucę wszystkie złe myśli
dręczące od wielu lat

dzień nowy uśmiechem powitam
i światu powiem dzień dobry
toast wzniosę do nieba
mlekiem świeżutkim i chłodnym

sąsiadom pokłonię się nisko
na kawkę poranną zaproszę
z cukierni co jest za rogiem
pachnące ciasto przyniosę

radością zarażę ten świat
by znikły troski wszelakie
obudzę się dnia pewnego
i już nie będę łajdakiem


skala

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2015-01-02 14:07
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < skala > < wiersze >
kazap57 | 2015-01-03 19:51 |
wielki szacun - przemiana jest bardzo trudna do realizacji
Martini2726 | 2015-01-02 23:43 |
Bardzo przyjemnie się czyta. Dobrze opisana przemiana ze świetnym podsumowaniem w postaci dwóch ostatnich wersów. Podoba mi się. Pozdrawiam. :)
zrozpaczona | 2015-01-02 19:59 |
Niech radość, więc będzie z Tobą. :) Bardzo ciepły wiersz.
Cairena | 2015-01-02 18:00 |
Ale super przemiana. Pogodny wiersz...*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się