ogrodowe wspomnienia

pamiętam altanę w starym ogrodzie
grupki przyjaciół wesołe spotkania
na przyszłość wspólne snute plany
każdy miał w nich coś do dodania

a zegar tykał nieustannie
godziny kradnąc nam powoli
każdy z nas poszedł swoją drogą
altana wciąż w ogrodzie stoi

często przystaję przy ogrodzie
i wśród zieleni czegoś szukam
nadzieje moje jednak płonne
upływu czasu nie oszukam

w ogrodzie dzisiaj obce twarze
obcy się niesie po nim głos
a ja nadzieję mam że dla nich
łaskawszy będzie czas i los

skala