Moje życie

smutne oczy
w tafli lustrzanej bezradności
szara twarz
rysowana w niepewności

wyczerpane dłonie
wyrobione cierpieniem
wyrzeźbiona tęsknota
jakby miała bardziej pełniejsze kształty

sen nie nadchodzi
wypchnięty czarnym scenariuszem
a jutro
największą obawą przybędzie.


elka

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2015-01-03 09:45
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < elka > < wiersze >
kazap57 | 2015-01-03 20:20 |
smutek i przygnębienie - dlaczego ?
skala | 2015-01-03 10:07 |
a może jutro nadzieją powitać
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się