Pustka
Nie ma już nic
co kazałoby Ci żyć
a kiedy nie masz już sił
nie ma nic
co kazałoby Ci iść przed siebie
Nie ma już nic
co rozpala promien nadziei
w zamarzniętej duszy
spopielonej od płomieni
Nie ma już nic
co kazałoby Ci śpiewać
w środku nocy,
biegać po ulicy
i ze szczęściem krok w krok
kroczyć
Nic już też więcej nie zakłóci
Twojego spokoju
i nie wpuści smutku
do pustego pokoju
w którym kilka razy umierałeś...
dodi29
|