Agonia
Spożywam życiową esencje
Cóż, za wielkie okrucieństwo
Niebanalnie, w sferze pytań,
zbyt dosadnie, odebrane imaginacje
W nocnej porze, prozaicznie tworze
niekonwencjonalnie, lecz zabawnie
o życie z cieniem walczę.
Co dzień nową rozpoczynam,
tułaczkę w przeklętej agonii
Poeisis
|