strumień zdumienia Jana Pawła II

moja myśl nieustannie krąży
między wiernością rzeczy zwyczajnych a potęgą słów
tego
do którego należała wielkość i prostota
tego
który cały świat zamknął w jednym uśmiechu
tego
który kochał naprawdę

Jan Paweł II
w horyzont swojego życia wprowadził
cierpienie przyprószone śniegiem zgody
obmywał je wodą modlitwy
i bandażował nadzieją
gdy ból brał górę nad wytrwałością
biegł na wzgórze do Matki Najświętszej
jej ręce jak skrzydła
dawały wytchnienie i poczucie bezpieczeństwa
cierpienie wystawiało białą flagę

serdeczny prosty i jasny
papież
kapłan
człowiek

w chwilach tęsknoty za jego obecnością
wchodzę na swoje wzgórze modlitwy i z nadzieją oglądam
'górski wartki strumień
na fali zdumień...'

znów jest przy mnie


Irena

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2015-01-27 16:47
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Irena > < wiersze >
Ziela | 2015-04-30 11:22 |
Imię ojca syna… 4+ Tracisz talent na takie tematy
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się