.
Tak dawno nie bazgrałam
i tego ołówka w dłoni dawno nie było,
przed czujnym uczuć spojrzeniem się chowałam,
w bólu i ciszy tak desperacko się żyło.
Ukryłam się wśród chaotycznych myśli,
dusza wyła pośród anarchii mroku.
Spojrzenie unikało lustrzanej nienawiści,
kąśliwa pamięć przypominała krok po kroku..
Czas powrócić do świata żywych,
pożegnać marionetek lochy,
odnaleźć się na nowo wśród dusz prawdziwych,
rozrzucić na wietrze uciążliwe prochy..
InvisibleGirl
|