Miłosny rapsod

Nie lubię ciszy między nami,
gdy ciche łzy wtulają się w pióra.
Udaję,że śpię,gdy pyta
-Czy śpisz ukochana?-
I zastanawiam się w tej ciszy,
czy aby na pewno jest moim jedynym...
a wtedy serce moje
zaczyna:
jak słowik śpiewać,
o blasku jego oczu pamiętać,
pocałunków miliony czuć na ustach.
....
Cieszyć się z momentów gdy mnie dotyka
Gdy przybliża swoje dłonie do mych warg...
Zaczynam naprawdę zasypiać,
wtulona w jego i tylko jego ramiona.


GoldenBerry

Średnia ocena: - Kategoria: Miłosne Data dodania 2015-02-16 22:09
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < GoldenBerry > wiersze >
GeliuszAulus | 2015-02-16 22:16 |
Muzo Erato ! Czemuś Ty to zapanowała tak nad polskimi portalami poetyckimi, że przeważa na nich poezja miłosna ? Ale może to i dobrze, bo to coś mówi, czym żyją i co nurtuje Polaków współczesnych.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się