tymczasem...
tak cichutko szepczę w nocy mrok
nie chcę spłoszyć marzeń
łzy nie rozmyją wizerunku twarzy
wyłania się zza kotary rzęs
brzmią słowa w tonacji durowej
serce drży na ich dźwięk
rozpalają namiętności ogień
już nie zapomnisz nigdy mnie
w blasku świecy śmieją się oczy
nie dorówna im światło gwiazd
rozświetlają zakamarki duszy
poprowadzi emocji szlak...
anias
|