uzależnienie...

tak pusto gdy znikasz
wracam do wspomnień
nie potrafię już żyć bez ciebie
potrzebuję ciepła słów dłoni

serce przyspiesza i zwalnia
drżą usta oczekiwaniem
w duszy panoszy się tęsknota
narasta pochłaniając myśli

uśmiechasz się o poranku
odbiciem w lustrze
twoją melodię gwiżdże
czajnik pełen wrzącej wody

mijasz pospiesznie na ulicy
w twarzach przechodniów
tylko polny wiatr niesie echo
słów niewypowiedzianych

praca wypełnia pustkę
zaciera kontury złudzeń
śpisz na dnie serca cichutko
zerkam ukradkiem nie budzę

noc zapala drogowskazy gwiazd
wkradasz się w moje myśli
w poezji szukam śladów
wracam do krainy marzeń...


anias

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2015-03-07 10:38
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < anias > wiersze >
Cairena | 2015-03-09 01:29 |
Myślę, że Roman trafił w samo sedno, zgadzam się z nim ***** śliczny wiersz Aniu. Pozdrawiam
anias | 2015-03-07 15:20 |
nie ma reguły- Romanie :) Skala, Szybcia dziękuję :)
roman | 2015-03-07 13:56 |
Romantykom trudniej w szarzyźnie życia a może łatwiej?
skala | 2015-03-07 13:23 |
cudowny
szybcia | 2015-03-07 10:45 |
cudnie Aniu- dobrze,że mamy kę krainę ,do której wracamy (co noc)*************** :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się