Wróciła.

Kolejny raz
ze spuszczoną głową wróciła,
zalana łzami mara,
która znów naiwnie uwierzyła..

Dołączyła do grona głupców zauroczonych
niczym niezmartwiona.
Ślepo ciesząc się chwilą,
poczuła się doceniona.

Oddała nawet swą duszę i ciało,
jednak..
to wciąż było zbyt mało.

Jakiś czas temu
bajka się skończyła.
Ona znudziła się jemu
i znów..
została sama
ku przerażeniu swemu.

InvisibleGirl