ananke



przed tym wiatrem nie ucieknę
próbowałam
chowałam się za plecami drzew
niósł ze sobą to co piękne
dobrze znany zapach
słodki grzech

nie ukryję się przed światłem
próbowałam
chowałam się za plecami wzgórz
malowało kreską natchnień
cienie zwykłych pragnień
serca głód

przeznaczenia nie oszukam
zrozumiałam
niezależne jest od woli
kiedy los do drzwi zapuka
otworzę choćby z ciekawości
kto tam stoi


szybcia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2015-04-05 09:30
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > wiersze >
Cairena | 2015-04-11 19:20 |
Ale piękny wiersz, jestem zachwycona...*
anias | 2015-04-05 11:40 |
zrozumiałaś, jesteś gotowa...więc niech zapuka szczęście...:)
p_s | 2015-04-05 10:05 |
piękne postanowienie, niechaj więc się stanie :-)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się