Zwierzenia Saliny

piękny jest świat widziany oczami młodości

przywykłam do kwiatów długiego dnia

zadrżał liść na drzewie

wpłynęłam na wody jesieni



lato dogasa

kwiaty gubią już kolory

i zastygają w głuchym oczekiwaniu na sen

dlaczego zamarza strumień?

a las wyciąga do nieba zgrabiałe ramiona...?



na niebie klucz żurawii

tęczowy motyl cały w żalu

przecież żyję sercem, widzę dalej

obietnica w pszenicznym chlebie

tylko między a między

milczenie



ciągle słyszę nucenie miłości

kwitną bzy i stokrotki

gra muzyka

księżyc mruga

spadają gwiazdy

moja ścieżka jesienią płacze



a w oddali idzie dziewczyna

tuli do siebie tęczowego motyla

poszukuje koloru lata


Irena

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2015-04-23 17:47
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Irena > < wiersze >
p_s | 2015-04-23 18:59 |
piękny, zatrzymałaś mnie na dłużej, niestety wszystko przemija... i tylko w sercu ciąle maj... ech...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się