stworzyć siebie
swoją treść
zamknęłam w poezji
pragnęłam mieć dom
otwierać szeroko drzwi
uśmiechać się do herbaty
wtedy spadł deszcz szarości
który zmoczył moje marzenia i włosy
zostałam sama
otoczona jedynie wianuszkiem współczujących
i migotliwą iskrą nadziei
swoją treść
zamknęłam w poezji
mam dom
otwieram szeroko drzwi
uśmiecham się do herbaty
na deszcz wychodzę z parasolką
Irena
|