najkrótszą z dróg...
błękit nieba zaspał dzisiaj
słonko wstało bez humoru
wiatr na polach się zatrzymał
listki wiszą nieruchomo
chmurze na płacz się zebrało
smutną minką straszy z dala
ptaki chcą poprawić nastrój
wyśpiewują więc od rana
dziś na usta wkładam uśmiech
nie chcę chmurą być gradową
ciepłem spojrzeń skracam drogi
niechże mnie do ciebie wiodą
anias
|